czwartek, 24 listopada 2022

Podsumowanie 01.11.2022-24.11.2022

Mimo, że coś powoli u mnie powstaje, to jednak zbyt mało, żeby pochwalić się na blogu. Zachciało mi się robienia kolejnych kursów uzupełniających i stąd dotkliwy brak czasu i chęci. Jednak żeby blog nie zarósł pajęczynami, pochwalę się zrobioną przeze mnie bardzo prostą kartką świąteczną z haftem. Zrobiłam ją dla naszej Anny w trakcie zabawy na KTM. Nie ukrywam, że nawet jestem z siebie zadowolona i uważam kartkę jak na moje możliwości za udaną :) 

Poza tym otrzymałam też już przesyłkę od Lady Savage z tej samej zabawy na KTM i jeżeli to miał być skromny "coś" z karteczką, to nie wiem jak u Lady Savage wygląda prezent na bogato. Jestem zachwycona i kartką i obrusikiem-bieżnikiem i różnymi przydasiami. Każdy domownik poza psem znalazł coś w paczce dla siebie.

W tym tygodniu troszkę się rozpieściłam i pierwszy raz od 7 lat poszłam sobie do kosmetyczki zrobić paznokcie. Zabrałam też ze sobą córkę, która zażyczyła sobie paznokcie... trumienki. Nazwa straszna, długość przerażająca, ale u niej wyglądają ślicznie :) 

A teraz siedzę w domu uziemiona z synkiem, bo złapał go jakiś wirus i mocno synek gorączkował, katar męczy go okropny, ale już widać, że poprawia mu się. 

Podsumowanie czytelnictwa:

- Z każdym oddechem (Sparks Nicholas) - kocham prozę Sparksa od chyba 20 lat i nie sądzę, żeby coś się zmieniło w tym temacie.

- Lato bez mężczyzn (Hustvedt Siri) - dla mnie troszkę zbyt ciągnąca się książka

- A bodaj Ci nóżka spuchła czyli Co śmieszyło i śmieszy (Bralczyk Jerzy, Ogórek Michał) - uwielbiam ten duet, śmieszą mnie gry słowne, cieszą anegdotki, wspomnienia i nadmienione różne teksty literackie

- Piękną być czyli Jak zachować zdrowie, sprawność i urodę (Cher, Haas Robert) - ech, szczupła jak Cher nie będę i chyba bym nie potrafiła tak się kontrolować w jedzeniu

- Suknia: Opowieść o królewskim ślubie (Robson Jennifer) - ciekawa powieść o szwaczkach

- Szmatki z tęczowej szufladki: Wierszyki do masażyków i zabaw paluszkowych (Półtorak Agata) - wyrośliśmy już z tej książki, ale dla rodziców maluszków jest na pewno ciekawą pozycją

- Zabawa w chowanego (Szarf Maria) - przygody Reksia zawsze w cenie

- Blondynka na Wyspie Zakochanych (Pawlikowska Beata) - nadal mówię NIE

- Samoloty: Ciekawostki dla dzieci (Bator Agnieszka) - gdy czytałam to synkowi, aż mąż przyszedł zainteresowany skąd ja wytrzasnęłam taką fajną książkę

- Jak żyć z lękiem (Matych Marcin) - ciekawa, ale nie trafiło wszystko do mnie

- 321 intrygujących faktów o zwierzętach (Masters Mathilda) - bardzo polecam książki z tej serii

- Radość życia (Ligocka Roma) - rewelacja jak dla mnie

- Magiczna biblioteka Bibbi Bokken (Gaarder Jostein, Hagerup Klaus) - wyczekiwana i niestety na ten czas nietrafiona lektura

- Sama na świecie (Landau Irena) - NIE

- Żeglarz na koniu (Stone Irving) - czuję zawód po tej biografii, zmęczyłam się czytając ją

- Banzai: Japonia dla dociekliwych (Fabjanowska-Micyk Zofia) - bardzo ciekawa lektura dla dzieci ciekawych świata

- Deutsche nasz: Reportaże berlińskie (Wanat Ewa) - kolejna książka, która jest dobra, ale nie porywająca

- Trylogia kopenhaska (Ditlevsen Tove) - świetna


Moje kolejne wypożyczanki:


I to by było na tyle. Za kilka dni pokażę co najmniej jeszcze dwie prace :) 

15 komentarzy:

  1. Kasieńko, kartka mnie zauroczyła, a wynik czytelniczy jak zawsze robi wrażenie.
    Pozdrawiam ciepło
    Małgosia X

    OdpowiedzUsuń
  2. :) Oj tam oj tam, nie doczytałam, że ma być skromnie ;). Chciałam dać radość, udało mi się, więc jestem szczęśliwa. Niech wszystko się przyda z przydasi, a bieżniczek niech cieszy oko kolorami świąt. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Kartka jest śliczna :).

    Dużo zdrówka dla syna.

    I jak zawsze zaszalałaś z czytaniem :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna jest ta karteczka , zrobiona ze smakiem. Mam nadzieję, że Twój synek czuje się już lepiej. Uściski Kasiu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kartka śliczna, uwielbiam ten motyw gwiazdki... Niezły książkowy stosik udało Ci się ogarnąć, ale u Ciebie Kasiu to norma... jak zwykle podziwiam. Ściskam i dużo zdrowia dla synka:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Powiem tak , kartka w oryginale jest jeszcze ładniejsza, bo właśnie do mnie trafiła w ramach wymianki w KTM. Co prawda jeszcze nie czas na publikacje, ale całością przysyłki jestem zachwycona. N. Sparksa książki też lubię , tylko kurcze żeby tak doba była dłuższa, bo jakoś mimo iż już nie pracuję, jakoś mi tego czasu nie przybyło.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Kasieńko, kartka cudna! a o Twoich czytelniczych rekordach to już nawet nie wspominam :-) Jesteś niesamowita :-)
    Uściski :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy ja już pisałam, że proste jest piękne? I taka właśnie jest Twoja kartka :-) Czytelniczo jak zwykle u Ciebie rewelacyjnie i jak zwykle coś na moją listę "to read" wskoczyło. Ten chwilowy wysyp haftów, na który u mnie trafiłaś, to efekt blogowych porządków. Co do paznokci, to aż sprawdziłam, co to są te trumienki. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kartka bardzo delikatna. Właśnie takie lubię najbardziej. Czytelniczo gratulacje! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kasiu karteczka bardzo piękba i elegancka a hafcik pełen uroku, baaardzo mi się podoba!😍
    O Twoich poczynaniach czytelniczych to już nawet nie chce pisać, normalnie wpadam w kompleksy🙈😆
    Buziaki 😘

    OdpowiedzUsuń
  11. Wynik czytelniczy robi wrazenie :) U mnie tak wiele książek czeka... Mam nadzieję, że w końcu nadrobię zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Urocza karteczka ojej ile książek o i słabość do Sparksa jest ja jakoś kiedyś na niego nie trafiałam i tak przeszedł bokiem ;) pozdrawiam Kasiu buziak

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe pozycje czytelnicze i sporo tego :). No i karteczka urocza!

    OdpowiedzUsuń
  14. Super są twoje wpisy. Podziwiam nieustannie za kreatywność :)
    កីឡាបាល់ទាត់

    OdpowiedzUsuń