wtorek, 21 grudnia 2021

Podsumowanie 06.12.2021-19.12.2021r.

 Kolejne dwa tygodnie, które przeleciały nie wiadomo kiedy. Ponieważ sporo się działo rzeczy wokół pracy, zdrowia i w kręgu przyjaciół - to niewiele czasu poświęcałam na lekturę, zdobienie domu czy też haftowanie. Niestety jak zwykle wszystko będę robić na ostatnią chwilę, a czego nie zdążę - trudno. Jedno z naszych ulubionych dań gotowałam trzy dni - BIGOS - więc aż tak źle nie jestem przygotowana do świąt :) 

Popełniłam też jeszcze jedną malutką karteczkę świąteczną i muszę przyznać, że mimo skromności, to jednak podoba mi się bardzo, bo jestem sroczką i te błyskotki wokół głównego elementu, mimo że kleiłam dłuższą chwilę, to przypadły mi do gustu. 


Moje przeczytane w tym czasie książki:

- Pijane banany (Šabach Petr) - przyjemna lektura, lecz bez fajerwerków

- Poradnik ksenofoba: Japończycy (Kaji Sahoko, Hama Noriko, Rice Jonathan) - króciutkie kompendium wiedzy o Japonii

- Rozmowy z przyjaciółmi (Rooney Sally) - pierwsza powieść autorki była dla mnie jakimś objawieniem, a ta bardzo przeciętną opowiastką o czworokącie miłosnym, homoseksualiźmie, zdradach itp.

- Bar pod Kogutem (Grisham John) - przewidywalna, ale przyjemna lektura o studentach prawa, którzy chcą zarobić na boku pieniądze.

- Lukrecja Floriani (Sand George) - wszyscy się zachwycają i porównują do życia miłosnego autorki z Chopinem, ja zmęczyłam się lekturą.

- Gdzie jest Małej Lamy Mama? (Dewdney Anna)

- Mała Lama zbuntowana (Dewdney Anna)

- Mała Lama już śpi sama (Dewdney Anna)

- Podróże z Ryszardem Kapuścińskim: Opowieści trzynastu tłumaczy (< praca zbiorowa / wielu autorów >) - ciekawostki na temat współpracy tłumaczy z Kapuścińskim, ciekawostki translatorskie.

- I nie było już nikogo [komiks] (Christie Agatha, Davoz Pascal, Callixte, Van Linthout Georges) - świetny. Polecam i to bardzo.

- Piąty smak: Rozmowy przy jedzeniu (Modelski Łukasz) - bardzo ciekawe rozmowy wokół jedzenia. Jedna z lepszych książek w tym miesiącu.

W weekend udało mi się wyrwać na kilka godzin na spotkanie ze znajomymi, stamtąd przywiozłam dwie pożyczanki i dwa prezenty. Bardzo samo spotkanie pozwoliło mi się zrelaksować i chociaż na chwilę zapomnieć o sytuacji wokół. 


Życzę Wam udanego, spokojnego tygodnia i do usłyszenia w Święta :)