wtorek, 31 sierpnia 2021

Zabawa u The Primitive Moon - sierpień 2021r.

No cóż, jak zwykle na ostatnią chwilę wykonałam małego króliczka. Sierpień jakoś nie sprzyjał wykonywaniu przeze mnie jakiś drobiazgów i prac. Jednak cieszę się, że udało mi się rzutem na taśmę zdążyć. 

W sierpniu uszyłam kolejną zawieszkę króliczka (potrzebuję ich jeszcze przynajmniej 10). Tym razem kolor ni to popielaty, ni grafitowy. Podoba mi się i w tym kolorze powstanie na pewno jeszcze kilka szaraczków :)



Pozdrawiam serdecznie :)