sobota, 30 września 2023

Wrześniowa Pascha 2023-2024

Jak w tytule: dzisiaj post z jedną bardzo prostą zawieszką - jajkiem. Dlaczego tak? Bo czułam w tym miesiącu przesyt szycia (nie wiem jak u Was, ale ja co chwilę muszę mężowi czy synowi coś cerować, łatać) i po prostu brakło mi sił do większego wysiłku. Na robienie kartek czy haftowanie też nie miałam inwencji, więc jest prościuteńka zawieszka, jednak cieszy mnie ona, bo ciągle mi brakuje zawieszek na ozdoby wielkanocne. 

Praca powstała do zabawy Pascha 2023-2024 u The Primitive Moon.


I niestety dzisiaj to tyle. Liczę, że dzisiaj uda mi się wyspać :) Dobrej nocy wszystkim.

czwartek, 28 września 2023

Podsumowanie od 19.09.2023 do 28.09.2023

Dzisiaj szybko i na temat 😊 Na blogu KTM odbyła się w ostatnich dniach wymianka jesienna. Każdy uczestnik miał wykonać pracę jesienną oraz dorzucić od siebie „coś na osłodę”.

Ja wymieniałam się z Natalią Kiler. Oto co otrzymałam:

 


A ja wysłałam:

 





W przybliżeniu moje hafty bez konturów i z konturami:

 



Przeczytane:

- Szkoda, że cię tu nie ma (Picoult Jodi) – oj. Nie wiedziałam czego się spodziewać po tej lekturze. Mamy tu covid, śpiączkę, oddziały z respiratorami, ciężką pracę medyków i pacjentów, którzy ledwo żyją, którzy walczą o każdy oddech.

- Przez lufcik (Wiech) – satyra, czasem dobra na odstresowanie. Króciutkie teksty, można czytać 2-3 na wieczór i delektować się książką dłużej.

- Nielekarz czyli Jak wyleczyłem się z medycyny (Kay Adam) – lubię książki medyczne i pamiętniki medyków, a tak chyba mogę nazwać książkę Adama Kaya. Dla mnie lektura dobra, kolejne ciekawostki z życia lekarza i już „nie lekarza”, który układa sobie życie na nowo.

Reszta postu znajdzie się już w kolejnej nocie, bo teraz lecę do swoich zajęć 😊

Miłego dnia!