niedziela, 27 września 2020

Haft, wymianka i zakupy

Przez dwa tygodnie nie miałam czasu na wpis na blogu. Zresztą za bardzo nie było o czym pisać, bo prace tworzę bardzo powoli, a to wszystko z powodu zabiegania. Staram się ciągle doszkalać, uczyć i przez to było mnie mniej w blogosferze. Za to jestem bardzo zadowolona z tych tygodni, bo dużo zyskałam. Hihi i jak to ja – czas na książki też jakoś znalazłam J Przeczytałam 7 różnych pozycji na wzmiankę zasługuje Bee Wilson: „Tak dziś jemy”. Dla mnie ta książka była fenomenalną lekturą, ale ja ogólnie lubię czytać o jedzeniu. Obojętne mi jest czy to książka kucharska, czy wspominki kulinarne – wszystko wydaje mi się ciekawe.

Ja pracowałam, a moje koty za mnie odpoczywały:



Zawieszka w końcu doczekała się wykończenia. Haft powstał kilka tygodni temu, gdy byłam bardziej zielona niż dzisiaj. Hehe, dzisiaj dobrałabym inną kanwę i przede wszystkim nie kordonek, ale człowiek ciągle się uczy.

Poza tym to był czas kolejnej wymianki z Ag_Aga:

 


Zakupy:







 

Teraz kończę haft, z którego mogę śmiało powiedzieć, że jestem zadowolona. Co prawda jak zwykle mam kłopot w jaki sposób go oprawić, żeby go nie zepsuć.



Do usłyszenia. Życzę Wam dobrego tygodnia.

26 komentarzy:

  1. To mi wygląda na piękne kolorowe piórko 😊 Lubisz czytać książki, zakupiłaś filc w różnych kolorach, to może zakładka do książek?
    Pozdrowienia ślę 😊🌹

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, to piórko :) Tak mi się podoba, że postanowiłam dla przyjaciółki zrobić drugie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O, nowa Musierowicz - pędzę zarezerwować na stronie biblioteki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przygotuj się na duży format książki i dość grubą knigę :) Za to jest duża czcionka

      Usuń
  4. Widzę Kasiu, że przyjemnie spędzasz wolny czas:) Ślicznie jest to haftowane piórko, idealny motyw na okładkę notesu.
    Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie myślę o kolejnym notesie, ale boję się wstążek wokół... Zobaczymy
      Serdeczności i uściski

      Usuń
  5. Ale się działo ojojoj,a ile dopiero teraz się zadzieje - wspaniałe szaleństwo zakupowe :) książki super druga mam reszty jestem ciekawa. Aż wstyd ale Muierowicz to chyba ze dwie czytałam .....Śliczniutkie masz te słodziaki 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja mam całą Jeżycjadę i bardzo ją lubię czytać :) A pierwszy raz czytałam ją na studiach...
      Kotki mam faktycznie wspaniałe. 3 dziewczynki i jeden chłopak, którym rządzą kocice

      Usuń
    2. Gdy byłam nastolatka to mało książek wokół mnie było, a potem harlekiny szalały haha .... trzeba nadrobić 😊 no z trzema nie ma szans biedak hihi 😀
      Pozdrawiam

      Usuń
    3. No właśnie, istny z niego bidok, bo najpierw jedzą kocice, a dopiero on może podejść do swojej miski :)
      Nie wiem czy przypadnie Ci Jeżycjada do gustu, ale ja po prostu przepadłam i mimo słabszych stron, które widzę przede wszystkim w nowszych tomach, to i tak jestem fanką tej serii :)
      Buziaki

      Usuń
  6. Po zakupach wnioskuję, że i w najbliższym czasie sporo się będzie działo :)
    Praca z piórkiem zapowiada się piękna. Nie dziwię się, że masz dylemat, co do oprawy. To trudna sztuka i łatwo zepsuć efekt swojej pracy. Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Mam nadzieję, że w tym tygodniu jakoś oprawię piórko, bo już je skończyłam i zaczynam drugie :) Wciągające zajęcie.
      Uściski

      Usuń
  7. Haft ucieszył moje oczy. Pięknie się zapowiada! Zakupy konkretne, więc będzie się działo...
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Przyznaję, że w końcu, gdy jestem zadowolona z haftu, to jakoś szybciej mi idzie kolejny :)
      Uściski Alinko

      Usuń
  8. Cudowne kotki i świetne zakupy . same piękne kolorki

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie fajne koteczki (bardzo lubię koty). I zakupy jak widzę udane.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak lubisz koty. to moje byś pokochała :) Takie przylepy i kochane łobuziaki, że aż sama nie wierzę w swoje szczęście.
      Uściski

      Usuń
  10. Cudne futrzaki:) Sporo ciekawych książek i fajne zakupy.Ja to piórko haftowałam na kanwie plastikowej,żeby była zakładka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie widziałam u Ciebie, ale ja jeszcze się nie polubiłam z plastikiem, więc wyszywam na różnych kanwach.

      Usuń
  11. Ktoś musi spać, żeby czytać, haftować i robić tysiąc różnych rzeczy mógł ktoś :))) a koty są w tym najlepsze!
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe,tylko czemu koty śpią tyle w dzień, a w nocy i nad ranem harcują jak szalone? :)
      Uściski

      Usuń
  12. Och, widzę niezły stosik książek. Będzie co robić :)
    Głaski dla kociaków.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kociaki wdzięczne za głaski :) Tak, teraz stosy u mnie się piętrzą, a mniej czasu mam na czytanie niż do tej pory.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  13. Ojej ilu tu cudowności. Same piękne przydasie. Książeczki kuszą a głównie te teściowe które muszą zniknąć hahah. Piórko kolorwe jak na jesień przystało. Może zakładkę z niego zrobisz? Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, nawet nie wiesz jak kuszą mnie książki, ale najpierw praca i nauka z synkiem, a wieczorem lektura.
      Robię z piórka (obecnie powstaje kolejne) i notes i zakładkę, a jak mi wystarczy chęci to będzie jeszcze saszetka na długopisy do torebki.
      Buźka

      Usuń