piątek, 31 lipca 2020

Podsumowanie czytelniczego lipca 2020 - wyzwanie u Lidzi

W tym miesiącu mniej czasu i chęci miałam na czytanie. Wybierałam też książki, które leżały mi dłużej na półkach.

W tym miesiącu Lidzia wymyśliła nam literki WCU - u mnie ich niewiele, ale w sumie dobre książki przeczytałam, a dzięki Lidzi sięgnęłam po długo odkładanego Wiecha. Moje lektury wyglądały następująco:

1. Witkiewicz Magdalena: "Jeszcze się kiedyś spotkamy"

W - Witkiewicz
C ---
U ---

2. Wellman Dorota, Młynarska Paulina: "Kalendarzyk niemałżeński"

W - Wellman
C ---
U – ubrania, ubiór, usta, uśmiech

3. Wierzba Paulina: "Co jedzą ludzie?"

W - Wierzba
C - Co
U - udko lub udziec

4. Tim D. Walker: „Fińskie dzieci uczą się lepiej”

W – Walker
C ---
U ---

5. Katarzyna Jasiołek: „Asteroid i półkotapczan”

W ---
C ---
U ---

6. Wojciech Widłak: „Sekret ponurego zamku”

W – Wojciech, Widłak
C ---
U ---

7. Adam Wajrak: „To zwierzę mnie bierze”

W – Wajrak
C ---
U ---

8. David Walliams: „Babcia Rabuś”

W – Walliams
C ---
U - ubrania

9. Rafał Witek: „Maja na tropie jaja”

W – Witek
C ---
U ---

10. Monika Szwaja: „Dupersznyty”

W ---
C ---
U - usta, ubranie

11. Bogdan Wojciszke, Marcin Rotkiewicz: „Homo nie całkiem sapiens”

W – Wojciszkie
C ---
U ---

12. Astrid Lindgren: „Madika z Czerwcowego Wzgórza”

W ---
C ---
U – ubrania

13. Anthony Warner: „Wściekły kucharz”

W – Warner
C ---
U ---

14. Don Wallace: „To będzie mój dom”

W – Wallace
C ---
U ---

15. James Wallman: „Rzeczozmęczenie”

W – Wallman
C ---
U ---

16. Montero Rosa: „Córka Kanibala”

W ---
C – Córka
U – usta

17. Stefan Wiechecki (pseud. Wiech): „Wiech na 102!”

W – Wiechecki, Wiech
C ---
U - ubranie

I to tyle w tym miesiącu. Teraz czytam bardzo ciekawą biografię Wisławy Szymborskiej i coś tam sobie dłubię przy wyszywaniu. Jednak lipiec bardzo mnie zmęczył, dlatego w sierpniu planuję więcej wypoczynku i może poczynię jakieś porządki w szafkach. W lipcu udało mi się mój księgozbiór ogarnąć i ładnie odkurzyć, podkładać według sobie tylko słusznego klucza :)

24 komentarze:

  1. Świetny dorobek czytelniczy, a wachlarz tematyczny bardzo szeroki. Pierwszą czytałam, pozostałych nie znam.
    Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dupersznyty mogą Ci się spodobać, to takie felietony i urywki różnych wywiadów.

      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Wspaniała ilość pozycji, biografie lubię i chętnie czytam. Na sierpień również mam w planach odpoczynek, o ile ogród mi pozwoli :D Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, ja planuję odpoczynek, a co z tego wyjdzie to inna para kaloszy :) Już dzisiaj wiem, że w poniedziałek będę miała znowu zabiegany dzień. Ale może później będzie spokojniej :) Tego nam życzę :)

      Usuń
  3. Do tej pory nie wiem o co chodzi z tymi literami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W - na tą literę ma zaczynać się imię lub nazwisko autora
      C - na tą ma się rozpoczynać tytuł książki
      U - na tą literę mają się rozpoczynać rzeczy widoczne na okładce, np. ubrania, ule.

      To fajna zabawa :)

      Usuń
  4. Świetnie Ci idzie czytanie! Lista książek do przeczytania rośnie w zatrważającym tempie :-)
    pozdrawiam Kasiu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi, nawet mi nie mów. Już zaznaczyłam sobie w swojej ulubionej księgarni jakie książki w tym miesiącu sobie kupię ( w tym miesiącu mam niewielki budżet, więc muszę się liczyć z tym co zamawiam), oczywiście przy okazji kupna zeszytów i farbek dla dziecka :)

      Usuń
  5. Kasiu, niezły wynik czytelniczy. Bardzo lubię Wiecha. No i książka "Fińskie dzieci uczą się najlepiej" mnie zainteresowała.
    Serdeczności posyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że wznowiono drukowanie Wiecha, bo nigdzie go nie szło zdobyć, a teraz całkiem sporo tytułów można kupić. Lubię takie klimaty. Oczywiście czytam sobie te felietoniki przeplatając innymi książkami, ale to bardzo miła lektura.
      A Fińskie dzieci tak mnie intrygowały, aż postanowiłam kupić i przepadłam. Pół książki mam pozakreślanej i zaznaczonej zakładeczkami. Dobrze, że to jednak nie książka biblioteczna :)
      Uściski

      Usuń
  6. Kasiu pokaźny wynik czytelniczy. Babcia rabus mnie zaintrygowała tytułem i okładka. Odpoczywaj i leniuchuj jesli masz tylko możliwość i czas. Pozdrawiam😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też ten tytuł zaintrygował i cieszę się, że kolejnych tytułów nie kupiłam, bo to była najsłabsza książka jaką czytałam w tym miesiącu i totalnie nie trafiła w moje poczucie humoru.

      Usuń
  7. Kasiu bardzo piękny wynik czytelniczy!! Sporo pozycji mnie zainteresowało :). Buziaki i miłego popołudnia życzę :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się ogromnie, że coś podpatrzyłaś u mnie do czytania :) Ja też spisuję sobie od dziewczyn kolejne tytuły. Hehe, a mąż znowu będzie narzekał przy przeprowadzce :)

      Usuń
  8. Aż tyle kochana przeczytanych - pozazdroszczę tych dziecięcych (nie mam komu czytać ) bo one są lepsze od tych co dla siebie wybieramy - uczą bawią i niekiedy morał mają :) Szwaje zapisałam.
    pozdrawiam i fajnych pozycji na sierpień

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To czytaj dziecięce dla siebie. Ja nadal czytam młodzieżówki, chociaż syn stanowczo jest na nie za mały, a córki dorosłe :) A poza tym dziecięce potrafią niesamowicie cieszyć wzrok pięknymi ilustracjami, a nawet fakturą papieru.

      Usuń
    2. Oj tak obecnie dziecięce książeczki są śliczne i tyle ich na rynku jest :) Jakieś 2-3 miesiące temu czytałam serie J. Jagiełło młodzieżówka, a taka pełna poważnych życiowych decyzji :)Czasami mam wrażenie, że dziecięca- młodzieżowa literatura więcej uczy i daje doznań, niż typowa obyczajówka :) Rogozińskiego znam fajnie lekko pisze - chyba tylko 2 lub 3 książek jego nie czytałam ;) obecnie czytam J. Galiński ;)
      pozdrawiam

      Usuń
    3. To przygotuj się, bo Alek zapowiedział kolejną nową książkę swoją :)

      Usuń
  9. O matko 17 przeczytanych książek a Ty piszesz , że miałaś mniej czasu na czytanie. Ja wymiękam wobec tego a Tobie gratuluję. Pierwszą Witkiewicz bym chętnie przeczytała, bo ostatnio mnie zafascynowała ta autorka, Szkoda , że jej nie ma do wymiany :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, wiesz, zanim poznałam męża czytałam około 30 miesięcznie książek, a na studiach jeszcze więcej, bo trzeba było zdążyć z materiałem. Po studiach czytałam około 25. Gdy zaszłam w ciążę i pojawił się synek - czytam około 16-22 książek. A nie ukrywam, że czytam dość szybko i chętnie. Jednak jak doszło mi obowiązków, to chęci czasem brak :(

      Usuń
  10. Wow, imponująca lista. Ja z tego co proponujesz przeczytałam tylko nr 1, 10 i 14:-( I numer jeden był po prostu the best! Uwielbiam Witkiewicz i jej książki:-))) Muszę nadrobić zaległości w kolejnych lekturach, dzięki za polecenie:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj duet Witkiewicz i Rogoziński - uwielbiam ich :)

      Usuń
  11. Jesteś niesamowita. W ilości przeczytanych książek nie ma Tobie równych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolina czyta więcej ode mnie, ale jestem bardzo zadowolona z tego co i ile czytam. :)

      Usuń