piątek, 16 sierpnia 2024

Kartki i podsumowanie czytelnicze

Ten czas wakacyjny tak szybko mi leci, że nawet się nie obejrzałam, a już kupuję zeszyty do szkoły dla syna i zamawiam podręczniki 😊 Jednak ten gorący czas był pracowity (oczywiście wtedy, gdy dawało się pracować – z powodu pogody). Kończę wyszywanie gwiazdki koralikami (strasznie dużo roboty) i nieszczęsną zakładkę, która chyba dwa lata u mnie czekała na wenę.

Poza tym szukałam pomysłów i robiłam najprostsze kartki na podziękowania, urodziny itp. – takie, które później mogłam robić z grupą dzieci w różnym wieku. Na półkoloniach przedział wiekowy jest dość mocno zróżnicowany, więc wszystkie potrzebne materiały musiałam sama w domu przygotować, wyciąć – żeby dzieci mogły tylko tworzyć układ kartki i kleić. Sama z siebie się śmieję, bo zawsze szkoda mi było pieniędzy na maszynkę tnącą, bo tyle innych wydatków się zawsze napatoczy – a teraz siedziałam kilka godzin, żeby naciąć odpowiednią ilość wszystkich elementów…

Dzisiaj pokażę Wam pierwsze 3, które zrobiłam na wzór dla dzieci – wydaje mi się, że łatwiejszych już nie mogłam zrobić. W kolejnym poście pokażę 3 minimalnie trudniejsze.

 





Tak długo tu nic nie pisałam, że teraz lista książek przeczytanych wydaje mi się strasznie długa, chociaż jak na moje możliwości czytałam niewiele, bo przez ten upał miałam ponad 3 tygodnie migrenę i ani myślałam o jakimkolwiek wysiłku umysłowym dodatkowym.

- Kolor herbaty (Tunnicliffe Hannah) – obyczajówka o imigrantach, ale przede wszystkim o sile rodziny.

- Miss Dior: Opowieść o wojnie, odwadze i modzie (Picardie Justine) – fabularyzowana biografia siostry Diora.

- Jak wychować dziecko, psa, kota... i faceta (Sumińska Dorota, Krzywicka Dorota, Stanisławska Irena A.) – rozmowa trzech kobiet o życiu, momentami strasznie mnie nużyła.

- Jedna bogata, druga biedna (Lokko Lesley (Lokko Lesley Naa Norle)) – dobra powieść obyczajowa

- Urszula (Baryłkiewicz Ewa Anna, Kasprzak Urszula) – biografia naszej piosenkarki. Nie sądziłam, że Urszula tyle przeżyła i tyle ma siły w sobie.

- Mała niespodzianka: Dwóch starszych panów i niemowlę czyli Jak Hendrik i Evert wpadają w kłopoty (Groen Hendrik (właśc. Smet Peter de)) – nie moje poczucie humoru, absolutnie nie bawiłam się dobrze.

- Wszyscy kłamią: Big data, nowe dane i wszystko, co Internet może nam powiedzieć o tym, kim naprawdę jesteśmy (Stephens-Davidowitz Seth) – fascynujące ile można trendów wyczytać z wyszukiwania haseł w popularnych wyszukiwarkach i jak niektórzy mogą wykorzystać te dane.

- Oscarowe wojny: Historia Hollywood pisana złotem, potem i łzami (Schulman Michael) – takie ploteczki i anegdoty z czerwonego dywanu.

- Świat pociągów: 12 niesamowitych podróży dookoła świata (Sedgman Sam) – dla dzieci bardzo ciekawa lektura.

- Dinozaury i prehistoria (Bator Agnieszka)

- Życie na naszej planecie: Moja historia, wasza przyszłość (Attenborough David) - ech

- W Chinach jedzą księżyc (Collée Miriam) – o emigracji i życiu w Chinach. Dla mnie trochę nudne.

- Niedźwiedzie: Od łagodnej pandy do nieustraszonego grizzly (Curwen Christiana, Bryan Kim, Hoare Ben, Huston Rob)

- Jak czytać i po co (Bloom Harold)

- Podręcznik (Vahlund Elias, Vahlund Agnieszka)

- 101 dalmatyńczyków (Smith Dodie (właśc. Smith Dorothy Gladys))

- Motywator: 8 tygodni do bycia fit (Hennig Marta)

- Pingwinek artysta (Wiśniewska Anna)

- Wynalazki roślin (Gifford Clive) – świetna książka dla dzieci!

- Zagubieni w szkole: Jak odkryć źródła szkolnych trudności dziecka i pomóc mu je przezwyciężyć (Greene Ross)- dla mnie powtórka ze studiów, ale jakże potrzebna.

- Pomagamy dziecku w nauce czytania i pisania (Chandler Fiona)

- Samotny jak Szwed?: O ludziach Północy, którzy lubią bywać sami (Tubylewicz Katarzyna) – piękne zdjęcia

- Czerwony smok (antologia; Pihl Andreas, Fecchi Massimo, Faccini Enrico i inni)

- Granica zapomnienia (Lebiediew Siergiej) – oj smutna i trudna lektura.

Zakupy:

 



Pożyczone:

 


Na dzisiaj to tyle 😊 Dziękuję za komentarze i życzę Wam pięknych i słonecznych kolejnych dni (ale bez upałów).

9 komentarzy:

  1. I tak Cię podziwiam za to czytanie wiele czytasz , ja niestety głównie obyczajówkę czasem jakiś kryminał, ale nie lubię za dużo myśleć przy czytaniu. Dzieci małych już nie mam, wnuków się nie dochowałam jeszcze . A maszynka do wycinania to niestety nie wszystko, potem jak ta głupią idą wykrojniki. Teraz doszłam już do ściany i praktycznie nic już nie kupuję, bo sobie uświadomiłam że jak mnie braknie ktoś to musi wszystko posprzątać niestety i jak znam życie to wszystko wyląduje na śmietniku .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. wymiękam jak widzę tyle przeczytanych i to jeszcze ciekawych :) Służące Kuciel-Frydryszak dawno już czytałam fajnie autorka piszę :) Karteczki super idealny prosty, ładny pomysł by dzieci mogły tworzyć :) O koraliki to się będzie działo oj działo :) pozdrawiam ach to ciepło wykańcza niesamowicie ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne karteczki, nie "przeładowane" uwielbiam taką prostotę, a i dzieci zapewne sobie z nimi poradzą:) Imponujący stos przeczytanych książek, zainteresowała mnie Urszula, jeśli będzie w mojej bibliotece dostępna to wypożyczę i chętnie przeczytam. Upały... też kiepsko je znoszę. Ściskam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książek przeczytałaś całą masę!
    Kartki w sam raz dla dzieciaczków,proste i eleganckie 🙂😚
    A czas leci jął oszalały i już po wakacjach 😩

    OdpowiedzUsuń
  5. Książek przeczytałaś całą masę!
    Kartki w sam raz dla dzieciaczków,proste i eleganckie 🙂😚
    A czas leci jął oszalały i już po wakacjach 😩

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie wakacje zleciały błyskawicznie. Nawet nie zdążyłam się nacieszyć wypoczynkiem. Najstarsza córka na szczęście wypożycza podręczniki w szkole. Julci do zerówki trzeba zamówić zestaw książek za 200 zł. Co roku drożej. Kartki zrobiłaś super no i jak zawsze świetny wynik czytelniczy. Mnie się udało przez wakacje przeczytać 3 pozycje.

    OdpowiedzUsuń
  7. W prostocie siła. Super kartki.Ciekawe książki przeczytałaś. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń