W tym miesiącu jeszcze jedna praca do zabawy u The Primitive Moon:
Ta kartka powstała po obejrzeniu prac na Pintereście. Drugą, która średnio mi się podoba w ostatecznym rozrachunku, pokazuję poza zabawą.
W czasie tego krótkiego czasu, jak na mnie, od ostatniego postu zdążyłam przeczytać:
- Małe Licho i babskie sprawki (Kisiel Marta) - czytałam na poprawę humoru i książka spełniła swe zadanie.
- Czy hipopotamy potrafią pływać? (Shulman Alon) - czytaliśmy z synkiem po kilka ciekawostek na wieczór. Dużo informacji synek z tego wyciągnął, chociaż ominęłam kilka "drsatycznych" informacji.
Czytałam jeszcze Hawaikum, ale po kilkunastu tekstach odłożyłam książkę na bok.
Wypożyczyłam kolejne książki:
I na tym szybko kończę ten post, bo mam nadzieję, że kolejny powstanie również w krótkim czasie.
Dziękuję za życzenia urodzinowe :)
Pomtsłowe te piórka na kartkach, może wykorzystam u siebie. Książki ciekawe, żadnej nie kojarze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiezmiennie jestem pod wrazeniem ile Ty czytasz! Ja cos ostatnio nie moge przebrnac przez ksiazki, albo po prostu mam pecha i nie trafiam na ciekawe tytuly. :)
OdpowiedzUsuńTe kroliczkowe zawieszki sprzed paru postow sa przeslodkie!
Kasiu, jaki świetny pomysł, jaja z piórek są super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Małgosia X
Wiesz co fajna ta Twoja kartka z piórek jajo, świetny pomysł!! a co do książek to trzymam kciuki jak dla mnie dużo czytasz !! ja tyle książek nie przeczytam w całym kwartale co Ty w jeden miesiąc !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasiu ja przez Twój wynik czytelniczy w mega kompleksy wpadam, normalnie analfabetka ze mnie wielka😁🙈Podziwiam i zazdroszczę czasu na lektury! Karteczki pełne uroku i bardzo fajnie się prezentuja.
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę 🥰
Ciekawy pomysł z tymi piórkami.
OdpowiedzUsuńPiórka na kartkach bardzo pomysłowe, a czytelnictwo jak zawsze imponujące. W moim wewnętrznym zegarze znowu coś się przestawiło i jakoś trudniej zorganizować mi czas na czytanie. Może trzeba od niego odpocząć? Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńObie kartki ciekawe, a piórka do wielkanocnych pasują idealnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Fajny pomysł z piórkami choć sama nie lubię ich używać :).
OdpowiedzUsuńO hipopotamach sama chętnie bym poczytała :).
Piękne, wielkanocne kartki... bardzo ciekawy jest ten papier, z którego zostały zrobione. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńTa kartka z piórkami prezentuje się bardzo ciekawie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajna ta kartka z piórkami. Ciekawy sposób na ich wykorzystanie, ja mam ich trochę i nie miałam na nie pomysłu, a tu proszę jaka Inspiracją!
OdpowiedzUsuńZnam dobrze to pomijanie fragmentów książek. Tyle tylko, że nasz Dzieć szybko się orientował, że coś nie tak i oczywiście dopominał się o pełną wersję :)
OdpowiedzUsuńPiórkowa karteczka bardzo fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńNo te piórka na kartce bardzo mi się podobają! Książki..no cóż może kiedyś w dalekiej przyszłości...😘
OdpowiedzUsuń