piątek, 30 października 2020

Zrobione z mamą - październik 2020

To mój pierwszy post związany z wyzwaniem Zrobione z mamą http://klub-tworczych-mam.blogspot.com/2020/10/zrobione-z-mama-pazdziernik.html i mam nadzieję, że wszystko wkleję jak należy :) 

http://klub-tworczych-mam.blogspot.com/2020/10/zrobione-z-mama-pazdziernik.html

Ten miesiąc nie obfitował w zbyt wiele wydarzeń. Oczywiście nie jest to wynik braku pomysłów, czy też złego zdrowia - jednak remont łazienki, sporo pracy i wiele dni deszczów, dały taki rezultat.

Jak większość dzieci mój synek lubi towarzyszyć mi w kuchni w trakcie gotowania. Wykonuje na razie czynności takie jak podawanie marchewek, mycie ich, zbieranie obierek do pojemnika na kompost. Dzięki małemu pomocnikowi powstał kapuśniak w pierwszych chłodnych dniach października.  


Ponieważ ciągle padało za oknem, a akurat uczyliśmy się o jesieni, to powstała praca-wyklejanka z elementami kolorowanymi:  parasol :) Moje dziecko na pytanie z czym kojarzy mu się jesień? niezmiennie odpowiada, że z deszczem :)


W czasie deszczowych dni zaczęliśmy układać proste puzzle dla dzieci, czytaliśmy książeczki i układaliśmy wspólnie domino (mamy różne warianty domina: ze zwierzątkami egzotycznymi, świnką Peppą, klasyczne). 



W końcu, gdy doczekaliśmy się słonecznych dni - wyruszyliśmy na spacer do pobliskiego lasku. Zebraliśmy liście (tutaj maleńka ich reprezentacja na zdjęciu, bo reszta już się suszy). Bawiliśmy się w piaskownicy, a nawet udało się nam rozegrać mecz piłki nożnej.



Jeżeli nie bawiliśmy się klockami, to bawiliśmy się w chowanego i rozmawialiśmy o domkach zwierząt.

Na zdjęciu synek pokazuje domek żółwia.

Co wieczór, gdy koty zmęczone zabawą z nami zasnęły, my słuchaliśmy audiobooków. Ulubiony synka to Kopciuszek. Nawet nie napiszę ile razy już go słuchaliśmy...



I tyle udało nam się w październiku zdziałać pomiędzy kafelkami do łazienki, pracą i ulubionym zajęciem synka - zabawą i pracą z tatą na podwórku.

Pozdrawiam serdecznie.

22 komentarze:

  1. Takie wspólnie spędzone chwile są bezcenne:) Śliczny jest ten jesienny obrazek z parasolką, masz bardzo zdolnego synka Kasiu. Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Synuś lubi wyklejanki. Kolorowanki szybko go nudzą. Stąd u nas co chwilę jakieś prace z filcem,szarpanym papierem itp.
      Buziaki

      Usuń
  2. Bardzo kreatywne spędzenie czasu moja pociecha już dorosła, a innych odwiedzać raczej teraz nie wypada to pozazdroszczę tych chwil ach ...:)
    Buziaki przesyłam i moc energii twórczej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznaję, że to cudowny czas z dzieckiem. Wspaniale móc razem odkrywać, poznawać ciekawostki i bawić się klockami. :)
      Uściski

      Usuń
  3. Pięknie razem spędzacie czas, Kasiu. Takie wspólne chwile to coś najpiękniejszego w życiu.
    serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak i bardzo to doceniam. Wspaniale, gdy dziecko chce z nami spędzać czas i z ochotą pomaga.
      Uściski

      Usuń
  4. Jaki ciepły post... Chwile spędzone z dzieckiem to czas magiczny i bezcenny... Zdolnego masz synka Kasiu - z takim kolorowym parasolem, to i deszcz nie straszny, piękna praca! Pozdrawiam Was cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Synuś to mały wiercipięta :) Uwielbia, gdy coś się dzieje, gdy prace są kolorowe, gdy może pomagać lub bawić się na podwórku.
      Buziaki Aniu

      Usuń
  5. Jak fajnie Kasiu, że udało Ci się wspólnie z synkiem spędzić tyle czasu. To czas bezcenny. Fajne zabawy przeprowadziliście. Puzzle tez uwielbiałam układać z moimi dziećmi jak były małe.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Synuś od samego początku lubi ze mną spędzać czas. A puzzle kupowałam kiedyś nałogowo i ostatnio robiąc porządki w końcu dałam je w jedno miejsce... mamy ich całą szafkę!Hihi
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  6. Piękna, twórcza codzienność. Proste rzeczy, ale budujące bliskość. Niech listopad będzie równie udany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękujemy :) Wam również życzymy dobrego czasu razem.

      Usuń
  7. Wspaniałe są takie wspólne chwile.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  8. To prawda. Na dodatek mój synuś ma dużo uroku po tatusiu i ładnie potrafi zaakcentować to, że lubi ze mną spędzać czas.
    Pozdrawiam równie ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniale spędziliście czas. My dzisiaj zbieraliśmy liście podczas spaceru :).
    Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem jak spożytkujecie liście :) My już za parę dni będziemy robić z nich jesienne obrazki.
      Miłego weekendu.

      Usuń
  10. Pomimo remontu i deszczowej pogody i tak udało Wam się zrobić sporo fajnych rzeczy :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że synek lubi takie zróżnicowanie. W końcu mała wiercipięta z niego i nie przeszłoby tylko wyklejanie lub kolorowanie :)

      Usuń
  11. Cudownie spędzaliście razem czas :) no niestety jesień zazwyczaj kojarzy się z deszczem, choć przecież jest też mnóstwo pogodnych dni!
    Dziękuję za Wasz udział w zabawie Zrobione z Mamą w KTM :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie działacie! Jak zobaczyłam zdjęcie z miską/wanienką to przypomniałam sobie jak moje dzieciaki wanienkę małą zakładali na plecy i udawali żółwia też hahaha...
    Super jesiennie spędzony czas...oby listopad był dla nas łaskawy :)
    Dzięki za wspólną zabawę w KTM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, to koszyk na zabawki. Już był statkiem pirackim, domkiem żółwia i kiprem do przyczepki :)

      Usuń