Nie wiem jak Wam dziewczyny, ale mi te wakacje upłynęły dość szybko. Cieszę się na jesień i brak upałów. Może nawet więcej czasu wygospodaruję na swoje prace rękodzielnicze?
A dzisiaj zarzucę Was kartkami, bo mimo, że je robię do bólu proste, to jednak sprawia mi to dużo frajdy.
Najpierw karteczki wielkanocne, które lecą do zabawy u The Primitive Moon.
Następnie kartki bożonarodzeniowe:
W ciągu dwóch tygodni od poprzedniego wpisu troszkę haftowałam zaległe zakładki z salu Coricamo, ale niestety mogę stawiać tylko po kilka krzyżyków na kanwie, bo ręce mnie znowu okropnie bolą. Za to szybciej idzie mi czytanie:
- Nieodkryte Bieszczady istnieją naprawdę (Mądrecki Barnaba) - fakty na temat Bieszczad i miejsc z nimi związanych. Okropne zatrzęsienie błędów, literówek, a nawet zdarzyło się niedokończone zdanie.
- Guns N’ Roses: Ostatni giganci z rockowej dżungli (Wall Mick) - bardzo dobra biografia jednego z moich ulubionych zespołów. Uzupełniłam sobie jeszcze wiedzę nakręconym dokumentem o nich.
- Kasia Bosacka cudnie chudnie: Żegnaj, pulpecie (Bosacka Katarzyna) - dużo ciekawych i przydatnych informacji o jedzeniu i wodzie. Polecam.
- Fruwająca dusza (Tawada Yoko) - dziwna powieść, ale niesamowicie wciągająca - o szkole dla kobiet, które w głębi lasu próbują "dojść" do Drogi Tygrysa.
- Grzechy "Paryża Północy": Mroczne życie przedwojennej Warszawy (Rzewuski Paweł) - a tu trafił mi się taki trochę niewypał. Nie zaskoczyło coś między mną a książką Rzewuskiego. Taka trochę nudnawa powtórka z pozycji wcześniej mi znanych.
Życzę Wam pięknych ostatnich dni wakacji i dobrego rozpoczęcia roku szkolnego!
Kartki urocze, ważne że ich tworzenie sprawia Ci przyjemność i tak trzymać. Co do czytania y=to nigdy Ci nie dorównam ale skoro jest to u Ciebie jedno z nielicznych zajęć które możesz robić to czytaj jak najwięcej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne kartki! I jaka różnorodność :). Mnie również wakacje upłynęły szybko, a upały w ostatnich tygodniach totalnie rozwaliły. Bardzo źle znoszę wysokie temperatury. Oby do jesieni :).
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana!
Ja również z utęsknieniem czekam na chłodniejsze dni. Książka o Guns N' Roses też pewnie by mnie zainteresowała. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKasiu, bardzo podobają mi się Twoje kartki.
OdpowiedzUsuńJa akurat nie cieszę się na koniec lata, nie lubię chłodów, krótkich szarych dni.
Pozdrawiam.
Wakacje? Już koniec? A były? Oj tak, czas mija z niesamowitą prędkością. Mimo że jestem ciepłolubna i upały uwielbiam, to w tym roku dały mi się trochę we znaki, ale i tak wolę je niż marznąć, a zmarźlakiem jestem strasznym. Kartki bardzo fajne, zwłaszcza ta z trzema świeczkami na srebrnej bazie przypadła mi do gustu.Wynik czytelniczy jak zawsze podziwiam. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńMnie też wakacje minęły błyskawicznie, nim się obejrzymy przyjdą święta i karteczki się przydadzą. Fajne prace! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńProste karteczki ale na pewno sprawią wiele radości obdarowanym. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńOj mi jak zwykle tak szybko minęły wakacje,że szok.Śliczne karteczki :)
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podobają :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńA mnie jest szkoda trochę lata , wody, ciepelka itp. Ale faktycznie długotrwałe upały potrafią wykanczac. Ja w pracy mam czasem 37st.
OdpowiedzUsuńDobrze, że robisz karteczki takie jakie Ci się podobają. W prostocie siła 😊mamy to robić dla przyjemności a nie na siłę. Dziękuję za Twój wkład w zabawę wielkanocną 😘 pozdrawiam serdecznie.
Urzekły mnie te Twoje kartki. Są śliczne. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kartki. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKasiu każda z nas ma swój styl w robieniu kartek.
OdpowiedzUsuńMi np. bardzo się podobają "bogate" kartki dziewczyn ale moje też są raczej ubogie w dodatki. Jak sama tworzę, to mi jakoś "tego" za dużo hihi.
Twoje są bardzo fajne :).
Patrzę, książka o Bieszczadach i pomyślałam, że szkoda, że jej nie przeczytałam przed wakacjami. Ale już w następnym zdaniu wybiłaś mi, to z głowy hihi :).
Ja zrobiłam sobie postanowienie i czytam sobie choć kilkanaście stron dziennie. Muszę chyba jeszcze zrobić takie na tworzenie. Parę rządków szydełkiem, albo taką kartkę cudną, jak u Ciebie. Np. raz na tydzień :)
OdpowiedzUsuń