Przygotowania do salu z Coricamo:
Zgłosiłam chęć wyszycia trzech zakładek - praca rozpoczęta!
Przeczytane:
- Lata chude, lata tłuste: Moja autobiografia (Wan Gok) - taka sobie autobiografia. W niektórych momentach zwyczajnie nudna.
- Miła robótka: Polskie świerszczyki, harlekiny i porno z satelity (Stusińska Ewa) - całkiem ciekawy reportaż. Chciałabym więcej rozdziałów na temat literatury romansowej.
- Respect: Życie Arethy Franklin (Ritz David) - rewelacyjna biografia.
- Literacki melanż z Pragi (antologia) - nierówna antologia.
- Nowy Jork zbuntowany: Miasto w czasach prohibicji, jazzu i gangsterów (Winnicka Ewa) - minimalnie jestem zawiedziona, że nie jest temat prohibicji bardziej pogłębiony.
I to tyle jeżeli chodzi o pierwszą połowę lutego. Nie ukrywam, że troszkę przełamałam schemat i w końcu coś się u mnie robótkowo dzieje - 7 zakładek haftuję i szyję kolejne króliczki :)
Pięknego dnia!
Miłego haftowania, Kasiu - te zakładeczki będą piękne.
OdpowiedzUsuńJak zawsze super wynik czytelniczy.
Uściski.
No cóż nie czytałam żadnych z Twoich książek, jak zawsze gratuluję ich ilości , nieustannie Cię w tym temacie podziwiam. Co do salu z zakładkami nie ukrywam ze miałam ochotę na niego bo uwielbiam zakładki, ale niestety nie zdążyłam się zapisać. Trzymam kciuki za Ciebie na pewno Ci się uda wyszyć je wszystkie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Podobają mi się te wzory, to będą śliczne zakładki. Życzę Ci Kasiu przyjemnego haftowania i cieplutko pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńHafciki wyszły prześliczne. Gratuluję wyniku czytelniczego. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo widzę, że masz przypływ weny. Ja też mam większą ochotę na działanie. Może coś krąży w powietrzu ;) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńOj będą śliczne zakładki. Ja bałam się, że nie wyrobię i dałam sobie spokój, ale może skuszę się poza zabawa. Pozdrawiam serdecznie 😘
OdpowiedzUsuńZ czytaniem u mnie już nieco lepiej niż w styczniu, ale za to robótkowo kaplica - dobrze, że kartki wyszywam do szuflady, a nie na zamówienie, bo byłaby tragedia. Za to u Ciebie czytelniczo jak zwykle rewelacyjnie, a i rękodzielniczo też coś się dzieje. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńSzykują się bardzo ciekawe zakładki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te hafty powstaną. Trzymam kciuki. Te pisanki mają bardzo ładny wzory. Czekam na efekt końcowy.
OdpowiedzUsuńFajne wzorki. Ciekawa jestem tych z jajeczkami jak będą skończone:)
OdpowiedzUsuńZakładki zapewne będą piękne. Podziwiam za przeczytanie tylu książek, u mnie nieco się z czytaniem ruszyło, ale do Twojego tempa to mi dużo brakuje:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Świetne zakładki 😀
OdpowiedzUsuńA szyjesz je na plastykowej kanwie?
Jakoś nie potrafię przekonać się do plastiku i używam zwykła kanwę, najczęściej aidę.
UsuńFajne wzory zakładek, efekt końcowy na pewno będzie świetny, także miłych robótek życzę:) Biografie uwielbiam, będę rozglądać się za Arethą Franklin. Ściskam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń