Szybko upłynął zeszły tydzień. Nadal nic innego nie robię poza haftowaniem kolejnych zakładek piórek. Pokazuję tym razem jeszcze nie wykończone, bo zapomniałam później zrobić zdjęcia. Jak widać tym razem zaszalałam i w ogóle nie trzymałam się kolorystyki wskazanej we wzorze J Trochę mi to piórko przypomina kolory domów Hogwartu z HP.
Ze względu na
upały i moją alergię większość czasu spędzałam w domu, zaczynam pomału
przygotowywać się na robienie zapraw do słoików. Jednak najwięcej czasu
poświęciłam czytaniu:
- Wisława
Szymborska: „Wszystkie lektury nadobowiązkowe” – czytałam powoli od dłuższego
czasu. Lekkie, ciekawe, krótkie felietony nt. czytelnictwa i lektur.
- Bottier
Isabelle, Callixte, Christie Agatha: „Śmierć na Nilu” [komiks] – bardzo dobra
kreska.
- Stark Ulf,
Holmqvist Sophie: „Niezwykła podróż Pandy” – moje dziecko jest zachwycone
ilustracjami zwierzątek w książce, sama historia również bardzo go wciągnęła.
Przy okazji porozmawialiśmy o słuchaniu rodziców.
- Królak
Agata: „Różnimisie” – książka dla maluszków, jednak dobrze było sobie z synkiem
przypomnieć słowa przeciwstawne.
- Andreae
Giles, Parker-Rees Guy: „Żyrafy nie umieją tańczyć” – kolejna ciekawa
propozycja dla dzieci. Równie pięknie wydana.
- Mańczyk
Agata: „Duża kieszeń na kłopoty” – powieść dla młodzieży. Chyba jestem za
stara, bo zmierziła mnie i przywołała na myśl ciekawe przygody Trzech
Detektywów. Porównanie wyszło na niekorzyść „Dużej kieszeni”.
Przybyły do
mnie również w tym tygodniu zakupy i pożyczanki:
Pozdrawiam
Was serdecznie i życzę udanych i bezpiecznych wakacji!
A ja próbuję pracować w ogrodzie - najbardziej zadbane mam miejsca zacienione:) Strasznie męczą te upały.
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło to piórko, wspaniale dopasowałaś kolory.
Serdeczności Kasiu:)
Kasiu, piękne jest to piórko.
OdpowiedzUsuńMiłej lektury i spokojnych dni Ci życzę.
Piękne piórko i bardzo fajne kolorki :). Ja już mam dosyć tych upałów, ledwo funkcjonuje. Dobrze, że dziś było chłodniej :).
OdpowiedzUsuńBuziaki Kasiu!
Piękne te piórka. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńFajne te kolorki na tym piórku:) wyszyłam kiedyś to piórko w takich tęczowych kolorach na plastykowej kanwie.
OdpowiedzUsuńCiekawe tytuły :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Uwielbiam zakładki z motywem piórek a kolorystyka to kwestia prywatna, też czasem zmieniam. Super Ci wyszło to piórko. A ilość książek jak zawsze bardzo podziwiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak na wiecznie marznącego zimorodka przystało, upały uwielbiam - zdecydowanie wolę się przegrzać niż przemarznąć. Piórko w hogwartowych barwach też dobrze wygląda. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPiękne hafty:-)) Może i mnie się uda nadrobić zaległości czytelnicze bo w końcu mamy wakacje:-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Twoje piórka niezależnie od kolorystyki prezentują się pięknie. I dla Was dobrych wakacji.
OdpowiedzUsuń