Cóż to był za niesamowity tydzień. Dwa wyjazdy jednodniowe, mnóstwo nauki (hihi, jednak jeszcze nie zardzewiałam i całkiem w sensownym czasie przyswajam wiadomości).
Udało mi się też przeczytać trzy książki:
- Mankell Henning: „Grząskie piaski” – autobiografia znanego
autora kryminałów. Niestety ze smutnym początkiem i końcem. Przemyślenia
niektóre bardzo ciekawe. Jednakże sama postawa Mankella dot. partnerek, dzieci
itp. zasmuciła mnie i zniesmaczyła co nieco.
- Grzebyk Magda: „Cudne manowce: Wszystko, co w Polsce
najlepsze” – wspaniałe miejsca do odwiedzenia w Polsce. Troszkę się czyta jak o
innym świecie, bo teraz przez rok nawet nie mogliśmy pomyśleć o takich
wyjazdach, swobodzie, restauracjach itp. Jednak autorka „na pocieszenie”
zamieściła również rozdział z ciekawymi przepisami kulinarnymi.
- Starnone Domenico: „Sznurówki” – powieść depresyjna – tak
w skrócie mogłabym ją określić. Autor, prywatnie mąż autorki Ferrente, opisuje
rodzinę, która przeszła przez traumę rozstania, zdrady, wyrzutów. Jednak nie
sam ten fakt był najgorszy, tylko to jakie skutki późniejszych decyzji ponieśli
Aldo, Vanda i ich dwójka dzieci.
Udało mi się przygotować aż jedną ascetyczną urodzinową kartkę dla taty:
Nożyki do cięcia papieru z poprzedniego postu sprawują się rewelacyjnie. Bardzo dobrze się nimi przecina papier. Hihi i mimo kiepskiego zdjęcia, kartka jest prosto wycięta :)
Zakupów w poprzednim tygodniu nie poczyniłam, doszły jedynie do mnie kolejne części Autobiografii Chmielewskiej, "Wszystko czerwone" i "Bułgarski bloczek".
Spokojnej nocy!
Bardzo ładna karteczka :)
OdpowiedzUsuń"Wszystko czerwone"-czytałam i mam :)
Ja też czytałam, nawet kilka razy, ale mój egzemplarz pożyczyłam i nie wrócił do mnie, więc kupiłam raz jeszcze.
UsuńNo ja to z Chmielewskiej chyba już wyrosłam. Kiedyś ją namiętnie czytałam i miałam wszystkie jej książki które wydała. Ale to było jak nic z 10 lat temu. Ale czasem wracam do jej książek. Tydzień obfity w wydarzenia i trzy książki to doskonały wynik. Karteczka wyszła super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nadal kartki bardzo proste w formie, ale muszę przyznać, że używanie maty i nożyków bardzo ułatwiło ich robienie :)
UsuńTo teraz czas na wspólne świętowanie z dziadkiem :)
OdpowiedzUsuńUdanego kolejnego tygodnia
Hihi, jeszcze dwa tygodnie do świętowania z dziadkiem, ale chciałam mieć gotową kartkę, bo gdyby mi totalnie nie wyszła, to zdążyłabym jeszcze popróbować lub kupić gotową.
UsuńUściski
Moja ulubiona książka Chmielewskiej :-) "Wszystko czerwone" :-) Wracam do niej co jakiś czas :-)
OdpowiedzUsuńFajna kartka ;-)
pozdrawiam Kasiu :-)
Ja też lubię do tej książki wracać :)
UsuńKasiu, jaka urocza kartka dla Taty. A wyjazdy, nawet jednodniowe to fajna odskocznia od codzienności.
OdpowiedzUsuńUściski.
Zawsze lubiłam jeździć i teraz też lubię, jednak z synkiem podróż jest nieco trudniejsza, a gdy zostaje z dziadkami, to znowu ja się zastanawiam co ten mój ananas wymyślił :)
UsuńUściski
Prosta ta karteczka ale niezwykle urokliwa i sercem tworzona:) Tata na pewno będzie szczęśliwy. Serdeczności Kasiu!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu :) Buziaki
UsuńDwa wyjazdy, udane czytelnictwo i sympatyczna karteczka, to wspaniały tydzień!!! Moc uścisków zostawiam:))
OdpowiedzUsuńLubię takie różnorodne dni :) Uściski Alinko
UsuńKsiążek nie czytałam, ale karteczki mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCzyli tydzień udany:-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Udany :) Pozdrawiam ciepło
UsuńBardzo elegancka kartka. Mnie udało się ostatnio wyskoczyć na weekend do mamy, co za radość ze spotkania... i od razu podładowane "akumulatorki" Ściskam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńTeraz od nowa chyba wrócą obostrzenia...
UsuńMankiel nie zachwycił mnie nawet jako pisarz,więc to chyba idzie w parze,życie prywatne i zawodowe:))zaciekawiłaś mnie "Cudnymi manowcami":)skojarzyła mi się ze Starym dobrym małżeństwem i Bieszczadami:)))muszę poszukać:)))
OdpowiedzUsuńCudne manowce to taki przewodnik po mało znanych agroturystykach.
UsuńBuziaki
Miałaś naprawdę pozytywnie wykorzystany tydzień kochana:)
OdpowiedzUsuńDobra lektura , odwiedziny u najbliższych i piękna kartka, którą powstała :)Jest powód do zadowolenia:)
Uściski.
K.
Toteż jestem zadowolona :) Uściski
UsuńPozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńJak ja Ciebie kochana podziwiam za tę pasję czytania!! U mnie w rodzinie takim molem książkowym jest mój tato :). Karteczka super! Najważniejsze, że z serca robiona co widać :).
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Nic nie robię na siłę, bo tak nie lubię, więc co robię - to z serca :) Buziaki
UsuńCudowna karteczka Kasiu, a i widzę, że w ogóle dużo się u Ciebie dzieje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Oj, dużo :) Ale najwięcej nauki.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Wspaniała karteczka i ciekawe przeczytane druga mnie zainteresowała ;) Tydzień udany a jak miniony :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam buziak
Ciężko było mi się zabrać za kolejny post, ale jest :)
UsuńWspaniala karteczka i znow ciekawy zestaw ksiazek do zanotowania. Chetnie bym przeczytala autobiografie Chmielewskiej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń