Sierpień jak u wielu z Was był u mnie zabiegany, upały mnie męczyły okropnie i jeszcze na 3 dni musiałam zwolnić tempo z powodu kręgosłupa. Lektur w tym miesiącu było całkiem sporo i to udanych, a zasługa to chyba mojej koleżanki, która wysłała mi kilka książek do przeczytania.
W sierpniu szukaliśmy literek GPZ w czytanych książkach:
1. Anna Bikont, Joanna Szczęsna:
"Pamiątkowe rupiecie"
G ---
P - Pamiątkowe
Z ---
2. Lynne Griffin: "Życie bez
Lata"
G - Griffin
P ---
Z ---
3. Alan Bradley: "Przytulnym
miejscem jest mogiła"
G ---
P - Przytulnym
Z ---
4. Jan Brzechwa: „Pchła Szachrajka”
G ---
P – Pchła
Z ---
5. Aleksandra Rybka: „Pokaż mi swoją
bibliotekę”
G ---
P – Pokaż
Z - zwierzę
6. Guy Grieve: „Zew natury”
G – Guy, Grieve
P ---
Z - zima
7. Terry Gooley: „Przewodnik wędrowca”
G – Gooley
P – Przewodnik
Z ---
8. Weronika Gogola: „Po trochu”
G - Gogola
P – Po
Z - zwierzęta
9. Domenico Starnone: „Psikus”
G ---
P – Psikus
Z –
10. Jon Stroud: „Koty”
G ---
P ---
Z - zwierzęta
11. Gabriela Gargaś: „Magia grudniowej
nocy”
G – Gabriela, Gargaś
P ---
Z ---
12. Marian Keyes: „Przerwa”
G ---
P – Przerwa
Z ---
13. Gabriela Zapolska: „Śmierć Felicjana
Dulskiego”
G – Gabriela
P ---
Z ---
14. Hartmut Gagelmann: „Kaj znów się
śmieje”
G – Gagelmann
P ---
Z – zabawki
15. Graham Greene: „Podróże z moją
ciotką”
G – Graham, Greene
P – Podróże
Z ---
16. Beatrix Potter: „Powiastki Beatrix
Potter”
G ---
P – Powiastki
Z – zające, zwierzęta
17. Beatrix Potter: „Pani Mrugalska”
G ---
P - Pani
Z - zwierzę
18. Beatrix Potter: „Pan Jeremiasz Rybak”
G---
P - Pan
Z ---
19. Beatrix Potter: „Pani Tycia Myszka”
G ----
P - Pani
Z - zwierzę
20. Katarzyna Gurnard: „Pani Henryka i
morderstwo w pensjonacie”
G – Gurnard
P – Pani
Z - zeszyt
Spokojnej nocy i dobrego tygodnia!
Wow, świetny wynik! Kilka pozycji zapisałam, może i mnie się spodobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
To trzymam kciuki, żeby przypadły Ci do gustu :)
UsuńSuper, imponująca ilość przeczytanych książek. "Kaj znów się śmieje" jej okładka od razu przykuła moją uwagę... zapisuję tytuł. Idzie jesień i dłuuuugie wieczory z książką, mam nadzieję trochę podciągnąć się w czytaniu! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńWiesz, "Kaja" omijałam od kilku lat, bo tematyka ciężka. Ale na spotkaniu grudniowym koleżanka wepchnęła mi w rękę mówiąc, że koniecznie muszę przeczytać i żebym się nie śpieszyła... Książka, cieniutka - ponad 100 stron, czekała cierpliwie i w końcu przeczytałam. A później zajrzałam na stronę już nieżyjącego autora i poczytałam o muzyce jaką tworzył.
UsuńPolecam.
Uściski
łał nie dogoniona- niedoścignięta jak co miesiąc niesamowity stosik przeczytanych haha i jedną z nich wspólnie czytałyśmy ;) I ja spróbuję poszukać "Kaj znów się śmieje"
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
"Kaja" chyba najłatwiej dostać przez kupno w antykwariacie. Nie sądzę, że w bibliotece gdzieś leży na półce. Jednak to dość starutka książka.
UsuńBuziaki
Naprawdę świetny wynik!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A wszystko przez ten upał - bo na nic innego wieczorem nie miałam ochoty, tylko zanurzyć się w książce i wypoczywać.
UsuńWow świetny wynik, widzę kilka pozycji z mojej listy do przeczytania. Kochana na wielu okładkach są zwierzęta lub zwierzę to mozna wpisać jako z na okładce. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGapa ze mnie i nie wpadłam na to :) A jeżeli chcesz coś pożyczyć, a książka jest moja prywatna, to chętnie Ci podeślę do czytania :) Chociaż ja dużo czytam pożyczonych od koleżanek, ale sporo też teraz kupuję.
UsuńUściski
Fantastyczny wynik Kasiu i bardzo różnorodna tematyka.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam serdeczności:)
Lubię różnorodność i wiele rzeczy mnie interesuje, dlatego czytam tak różne rzeczy :)
UsuńKasieńko, jak zawsze imponujący wynik czytelniczy :-) Uwielbiam te Twoją różnorodność w doborze książek :-) "Koty" to też zwierzęta i literka "Z" jest i "Zew natury" ma zime na okładce...
OdpowiedzUsuńBuziaki :-)
Jestem gapcio i nie zauważyłam, że zwierzęta też są na z w przypadku kotów :) I o zimie nie pomyślałam... Hehe, gdybym była nastolatką to bym powiedziała, że zakochana lub roztrzepana jestem, a tak to tylko mogę zwalić na gapiostwo lub zmęczenie :)
UsuńBuziaki
Oj tam... możesz być zagoniona... ;-)
UsuńMasz niesamowite tempo czytania :) Podziwiam i zazdroszczę :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńHihi, zobaczymy jak będzie w tym miesiącu, bo muszę wejść w nowy tryb pracy i nauki synka :) Uściski
UsuńPiękny wynik :). Kilka pozycji (tych dziecięcych) mam w swojej biblioteczce :). Mnie również te upały wykończyły, ale na szczęście jest już chłodniej :). Ja właśnie teraz walczę z korzonkami i chodzę zgięta w pół :(. Buziaki i miłego dnai!
OdpowiedzUsuńOj, rozumiem Twój ból. Ja ciągle leczę mój kręgosłup. Na szczęście mam wizyty u kręgarza, bo inaczej z bólu bym wieczorem nie mogła wytrzymać.
UsuńZdrowia. Uściski
Świetny wynik, jak zwykle ;) lubię u Ciebie tą różnorodność w lekturach, jest z czego wybierać:)
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie, że moje listy mogą komuś podsunąć jakąś ciekawą książkę :) Tym bardziej, że nie piszę recenzji, co najwyżej na Instagramie wrzucam kilka słów, a czasem na blogu w podsumowanie tygodniowym też coś szkrobnę :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Ale ilość i jaka różnorodność :) Ale ze mnie gapa,ja mam w domu książkę o króliczku Piotrusiu B.Potter,zupełnie o niej zapomniałam,miałabym jedną literkę więcej a tak ...lipa.
OdpowiedzUsuńJest kilka ciekawostek u ciebie,które sobie zapiszę na pewno K.Gurnard . Pozdrawiam serdecznie :)
Bardziej od Gurnard podobały mi się książki Jacka Galińskiego i oczywiście Alka Rogozińskiego. Ich polecam z czystym sumieniem.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Wspaniały wynik, którego serdecznie Ci gratuluję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję :) Serdeczności
UsuńKurczę, chciałabym tyle czytać w ciągu miesiąca :-)
OdpowiedzUsuńHihi, nic prostszego :) Kurs szybkiego czytania lub szkoła muzyczna i naprawdę znacznie szybciej się czyta. Pozdrawiam serdecznie
UsuńIleż książek. U mnie raczej dziecięca literatura, choć bardzo lubię czytać. Zaintrygował mnie tytuł "Po trochu". Chyba okładka mnie skusiła.
OdpowiedzUsuńOd razu widać, że lubię czytać :) i niestety wolę czytanie nad inne rozrywki, a że nie potrzebuję dużo snu, to i noce spędzam nad książką. Rzadko oglądam teraz seriale, a film ostatni chyba w tamtym roku oglądałam...
UsuńRewelacyjny wynik czytelniczy , podziwiam i gratuluje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Hihi, szaleję z ilością pożyczanych i kupowanych książek, to i czytam więcej :)
Usuń