Czerwiec zaczął się bardzo pracowicie i nie zwalniam obecnie tempa. Sporo się wydarzyło, sporo się nauczyłam, ale też znalazłam czas na swoje przyjemności i relaks.
W tym miesiącu udało mi się zrobić w końcu jakąś pracę od początku do końca. Powstał hafcik krzyżykowy - kotek, który umieściłam na okładce zeszytu dla koleżanki. Mam nadzieję, że prezent ją ucieszy, chociaż zdaję sobie sprawę, że mistrzynią nie jestem i jeszcze sporo niedoróbek tam się znalazło. Jednak to moja pierwsza taka praca w życiu i dała mi mnóstwo radości!
Lektury w tym miesiącu mam zróżnicowane, a co najważniejsze ciekawe i troszkę pouczające:
- Danuta Awolusi: "Macochy" - co tu dużo mówić, temat jest mi znany. Dwie kobiety spotykają się na pewnym spotkaniu terapeutycznym dla macoch, gdzie można rozmawiać o pasierbach, narzekać, żalić się lub chwalić. To był dla nich prawdziwy szok. Nie lubią się, nie odzywały się do siebie od lat. A jednak tutaj na grupie powinny coś o sobie powiedzieć i to przy tej drugiej...
Ciekawe, tym bardziej, że autorka jest młodą osobą, a jednak potrafi stworzyć pracochłonny obraz różnych przeciwstawnych postaci.
- Sempe, Goscinny: "Rekreacje Mikołajka" - potrzebowałam czegoś, co z jednej strony rozbawi mnie, a z drugiej nie będzie jakąś komedyjką. Dlatego wróciłam do Mikołajka i jego kolegów. Udane spotkanie po latach.
- Danuta Awolusi: "Odważona" - tytuł powinien brzmieć Odważna i odważona. Awolusi przez lata nie była kruszynką, jednak nie potrafiła schudnąć. Nagle nastał moment, gdy postanowienie noworoczne przemieniło się w wyznaczony cel, który krok po kroku realizowała.
Niesamowity pamiętnik, dużo ważnych myśli, które kołaczą się niejednemu po głowie, a tu są wypowiedziane na głos. Co prawda są powtórzenia, czasem niepotrzebne informacje, jednak całość się broni.
- Jessie Burton: "Miniaturzystka" - tak wiele osób opisywało i chwaliło ten tytuł, że ja tego robić nie będę. Napiszę tylko, że oderwać się nie mogłam. Chociaż końcówka mnie rozczarowała.
Mam nadzieję, że kolejne dni czerwca będą obfitować w równie dobre lektury i kolejne dokończone prace :) Czego sobie i Wam życzę.
Uroczy hafcik. Koleżanka na pewno doceniła dar.
OdpowiedzUsuńKsiążki wydają się ciekawe. Życzę Ci dalszych fantastycznych lektur. Pozdrawiam cieplutko:)
Bardzo mi przypadło do gustu wyszywanie. Na pewno na jednym kotku nie poprzestanę :)
UsuńDziękuję i pozdrawiam bardzo serdecznie.
Śliczny haftowany kotek :-) Zeszyt nabrał charakteru, mnie by ucieszył :-) Książki ciekawe.
OdpowiedzUsuńA jak kotki? Szaleją?
Uściski :-)
Oj, szaleją :) Jak myję podłogę, to robią sobie ślizgawkę. A teraz biegają z klockiem. Jest bardzo wesoło dzięki temu. A jak się wtulają w siebie podczas snu, to jestem pewna, że od razu lepiej im się śpi.
UsuńHihi, a hafcik z kotem to pierwsze koty za płoty :)
Miłego dnia.
Gratuluję debiutu, jak to mówią pierwsze koty za płoty. Fajny jest ten hafcik i co ważne monohromatyczny a więc na początek w zupełności wystarczy.
OdpowiedzUsuńTy dużo czytasz wiec proponuję Ci zrobić prosta zakładkę.
Służę pomocą jak by co w tym temacie. Kiedyś robiłam kursik z zakładkami jak jesteś zainteresowana zerknij tu
http://diytozts.blogspot.com/2019/07/haft-haftowana-zakadka.html
Pozdrawiam
Kochana jesteś! A ja się zastanawiałam jak to robicie, że macie takie ładne wykończenia zakładek. Hihi, a ja obszywałam kanwę, oczywiście najpierw liczyłam ilość krzyżyków. A dzięki Tobie odkryłam, że są specjalne taśmy :) Oj, dużo muszę się nauczyć :)
UsuńPozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję
Nie chodzi o ilość prac ale jakość :) ja bym była zachwycona taką okładką tym bardziej, że myślę o niej od dawna i kombinuję jak by ją wykonać. Nie kochamy sie z maszyną do szycia😀😁dlatego cenie i doceniam takie prace, które nie powstają w 5 minut. Kolezanka na pewno sie ucieszy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i motywację do kolejnych prób :)
UsuńZawsze zaczynamy od rzeczy małych i skromnych - tak powstaje prawdziwa pasja:) Kotek jest uroczy a notes na pewno jest miłym upominkiem. Cieplutko pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMówiąc szczerze nie sądziłam, że tak mi się spodoba stawianie xxx. A efekty są ok.
UsuńPozdrawiam.
Haftowany kotek jest śliczny i ja żadnych niedoróbek tam nie widzę. Notes z ręcznie robioną dekoracją to wyjątkowy prezent! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, teraz robię kolejne, a dzięki Lidzi wiem jak uniknąć pewnej podkładki. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńUroczy maluch :)
OdpowiedzUsuńHihi, koty śnią mi się już po nocach, bo wykonywałam ich kilka, a jeszcze nasze młode koty w nocy dostają głupawki i biegają po całym domu tupiąc przy tym niemiłosiernie :)
UsuńINSTEAD OF GETTING A LOAN,, I GOT SOMETHING NEW
OdpowiedzUsuńGet $5,500 USD every day, for six months!
See how it works
Do you know you can hack into any ATM machine with a hacked ATM card??
Make up you mind before applying, straight deal...
Order for a blank ATM card now and get millions within a week!: contact us
via email address::{Universalcardshackers@gmail.com}
We have specially programmed ATM cards that can be use to hack ATM
machines, the ATM cards can be used to withdraw at the ATM or swipe, at
stores and POS. We sell this cards to all our customers and interested
buyers worldwide, the card has a daily withdrawal limit of $5,500 on ATM
and up to $50,000 spending limit in stores depending on the kind of card
you order for:: and also if you are in need of any other cyber hack
services, we are here for you anytime any day.
Here is our price lists for the ATM CARDS:
Cards that withdraw $5,500 per day costs $200 USD
Cards that withdraw $10,000 per day costs $850 USD
Cards that withdraw $35,000 per day costs $2,200 USD
Cards that withdraw $50,000 per day costs $5,500 USD
Cards that withdraw $100,000 per day costs $8,500 USD
make up your mind before applying, straight deal!!!
The price include shipping fees and charges, order now: contact us via
email address:::::: {Universalcardshackers@gmail.com}
Whatsapp:::::+31687835881