Strony

poniedziałek, 11 listopada 2024

Podsumowanie: 21.10-11.11.2024

Jesień w tym roku nas porozpieszczała i dzięki ładnej pogodzie i humor lepszy i więcej spacerów z psami i rodziną „zaliczonych”. Dzięki ładnej aurze udało mi się pokończyć kilka projektów zawodowych i dzięki temu odzyskałam trochę czasu dla siebie. Oczywiście trochę robótkuję – tu rozpoczęte jakiś czas temu prace, które na dniach pokażę ukończone, o ile konturowanie w wianku mnie nie wykończy nerwowo :P

Po drugie mam znowu więcej czasu i ochoty na czytanie. Nazbierało się sporo tych lektur, dlatego dzisiaj post przede wszystkim czytelniczy:

- Kobieta w Fioletowej Spódnicy (Imamura Natsuko) – dobra, trzymająca trochę w napięciu. Jednak po recenzjach miałach znacznie większe oczekiwania.

- Zostańcie z nami (Šindelka Marek) – ech.

- Rozdeptałem czarnego kota przez przypadek (Zawada Filip) – nie rozumiem tej książki.

- Wyluzuj, kobieto! (Grochola Katarzyna) – czytało się lekko, ale przerysowanie cech teściowej irytowało mnie za bardzo.

- Matka siedzi z tyłu: Opowieści z d**y wzięte (Mokosa-Rykalska Joanna) – o dziwo nawet czasem się zaśmiałam i całkiem miło upłynął mi czas na jej czytaniu.

- Wyśpiewam wam wszystko (Dudziak Urszula) – biografie/autobiografie to to co lubię, a tu mamy nietuzinkową postać i niezwykły życiorys.

- Trzy świnki (Stanecka Zofia)

- Przygody Euzebiusza (Krupska Beata)

- Singielka: Życie i miłość z nutką śmiałości (Hale Mandy) - banały

- Stowarzyszenie wkurzonych rodziców (Elliott Mink) – totalne nieporozumienie.

- Śpioszka Popielica (Kowalewska Maria)

- Cytryna (Guichard Jack, Jugla Cécile)

- W rzeczy samej: Osobliwe historie wspaniałych materiałów, które nadają kształt naszemu światu (Miodownik Mark) – ciekawa i pouczająca lektura

- Śmierć na Wenecji (Szymiczkowa Maryla) – dobry kryminał

- Roślinne kłamstwo: Dlaczego pozornie zdrowe owoce i warzywa mogą być szkodliwe dla zdrowia (Gundry Steven R.) – średnia lektura

- Porozmawiajmy o jedzeniu zwierząt: Etyka wegetarianizmu (Huemer Michael) – nie podobała mi się książka. Uważam, że powstało wiele o wiele lepszych lektur na ten temat.

- Delfina i czarodziejskie baletki (Bussell Darcey)

- Wet: Moi wspaniali dzicy przyjaciele (Gamble Luke) – jak Durrell, cudna.

- Calineczka i inne opowieści (Andersen Hans Christian)

- Biblia

 - Najsztub i Sumińska: O Polsce, strachu i kobietach (Najsztub Piotr, Stanisławska Irena A., Sumińska Dorota) – nie zainteresowała mnie

- Kraina sto piątej tajemnicy (Żakiewicz Zbigniew) – zestarzała się ta młodzieżówka

- Nie odstępuj ode mnie (Strout Elizabeth) – lubię autorkę i jej powieści, chociaż smuci mnie zawsze podejmowana tematyka.

Moje zakupy:

Pożyczone: 

Na koniec posta pochwalę się, że otrzymałam w tym roku pierwszą książkę z okazji Biblionetkołaja:


I w związku z tym chciałabym również kogoś z Was obdarować prezentem. Szczegóły za 2 dni w nowym poście. Zapraszam 😊